Zdjęcie z jednego z moich spacerów w głąb idealnego świata. Dlaczego idealnego? Bo nikt prócz mnie tam nie chodzi. Jedynym hałasem jest świergot ptaków. Mogę tam wszystko przemyśleć i nikt mi w tym nie przeszkadza. Kocham to miejsce. Nie mogę się rozpisywać, bo jadę z tatą do Łdz . Zrobią mi wreszcie bajerek w gitarce ! :) Happy! :*
Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć...