A ja zacznę od końca
(i też w sumie początku):-)
Z zaobserwowanych w przelocie zabaw
wynika dla mnie jasno, że niedźwiadek
ma przed sobą swoiste "drugie życie":-)))
A będąc małym człowiekiem,
przybicie z wyskoku "piątki'
stanowi dużą sztukę:-)
Wypada tylko żałować, że za moich dziecięcych latek
nie było takich pomników
(co absolutnie nie znaczy, że buzia mi się
do Wojtka nie cieszy):-)
Spokojnego,
tego niedzielnego:-)
Ps. właściwe otwarcie
pewnie dopiero w tygodniu:-)
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle
Wspaniale, ze teraz już ma swój pomnik