Z wczorajszych perygrynacji terenowych:-)
Jest i temperatura wiosenna i kogucik
(obowiązkowo na dachu - chociaż te bardziej przyziemne
słychać całkiem nieźle było) i kawałeczek wstęgi wodnej:-)
A przy okazji - jest li możliwym, przy takim temperamencie
temperatury (i to już kilkudniowym) występowanie naturalnego
zlodowacenia jakiegoś zbiornika wodnego, tudzież chociażby
strumyczka?:-)
Spokojnej:-)