I kolejne kapliczkowe:-)
Żeby zobrazować nieco jak "łatwo" się do niej dobrać:
- widoczny płotek jest zwieńczeniem takiego niewysokiego murku,
od jednej strony podjazd do stanowisk parkingowych wzdłuż
jednego nowego bloku ulokowanych kończącego...
Początek zamknięty szlabanem, skraweczka chodniczka nie ma
- stąd dodatkowe atrakcje podczas zabawy w focenie
jak nic gwarantowane:-)))
Zresztą nie tylko ze strony śmigających autek
(ale o tych innych to później):-)))
Nicnierobiącego:-)))
Ps. Fotki stanowią efekt łodzko-krakowskich
po dziurach i zakamarkach tutejszych podróżowania
(za które bardzo dziękuję):-)))
re:
Doskonale wiem że jestem systematycznie przez kogoś sprawdzana,to powtarza się dość regularnie od ok.trzech lat,co 3-4 miesiące,Mogę nawet snuć domysły kto to,bardziej ona niż on.Niestety baby są okropne,kiedyś rozmawiałam z koleżanką z PB przez telefon że notorycznie ktoś mnie,nazwijmy to podglądaniem.Więc ze ktoś mnie podgląda i wtedy dowiedziałam się że jest osóbka która bardzo się interesuje moim życiem osobistym.Zwykła pludra,która jest tu tylko po to by plotkować,bo to co wkleja nawet fotkami nie można nazwać,i nie mówię tu o poziomie ale zwykłej ignorancji...Z tego powodu zamknęłam poprzedni fotoblog,wykasowałam ponad 4000 tys.zdjęć,teraz mam tam stronkę na której umieszczam fotki po silnym rasowaniu,ot tak dla zabawy i nikt nie może tego komentować .Znasz tę stronkę "gaszeswiatlo"
Generalnie mam to w głębokim poważaniu ale nikt nie czuje sie komfortowo wiedząc że jest pod lupą ...
Pozdrawiam