Byliśmy już "za płotem", byliśmy przy rozsłonecznionej
kapliczce to teraz najwyższa pora po koronach poskakać
w ciut dalsze od domku rejony:-)
Zielono-żółte to jeszcze przy Ojcowskiej,
a następne z obrzeży parku dworskiego (ulice Sosnowiecka
i jej krzyżówka ze... Smętną - ale to nie z tej pory roku jest
jej nazwa wybitnie):-)))
I nawet ładnie się same jakoś odcienie zdjątek ułożyly,
i natężenia barw też po krzywej rosnącej za nimi podążyły:-)))
I dzisiaj mniej nastrojowo:
- lata mijają a tekst ciągle aktualny
(jest Przewodniczący, był "Mundial",
nawet inflacja jakby ta sama - jedynie z tymi czasami
wyzwolonych demostracji ulicznych to w świetle
ostatniej nowelizacji jdnej ustawy lekko bym zapolemizował)...
Mimo wszystko - odprężającego:-)))