Ma dzisiejsza pozytywność sięga zenitu. Wszystko jest tak dobrze, że i tak mogłoby być lepiej, ale i tak jest git. Denerwowanie ludzi mnie już troszkę nudzi więc postaram się jutro mniej was denerwować. Prace społeczne minęły bardzo pozytywnie. Ludzie są bardzo fajni gdy się jednoczą. Elegancko słucham teraz muzyki. Wbrew pozorom Avril potrafi śpiewać i napradę ma ładne piosenki:). Cóż mógłbym więcej powiedzieć? Nie wiele. Bardzo kozacko się ten semestr ułożył pod względem nauki. No cóż, denerwowanie ludzi to moja pasja z którą muszę na jakiś czas zerwać.
Zdjęcie już ostatnie z MOSiR'owskiego koncertu. Bardzo fajny koncert:). Co tam się działo hehehe.