Zniknałam na długo wiem, nie wracam (bynajmniej na razie) ... za dużo problemów, depresja, nie daje sobie rady, przytyłam 16 kg, powiecie co za gruby pasztet wiem, ale nie umeim, problemy sie nawarstwiaja, nie moge juz chyba sobie pomóc, tak wielu przyjaciół przy mnie było i znikneli a przecież byłam dla was taka kochana :( chciałą bym do was wrócić ale musze sie ogarnąć z życiem .