13kg. fajnie było mieć cycki :v
nadal jest chujowo, nawet powiedziałabym, że bardzo, no ale cóż. żyć trzeba.
bilans 1730kcal
ś:owsianka(535)
ś2:jabłko małe, ciastko owsiane (wczoraj pierwszy raz piekłam, wyszły pycha :)) (110)
o:krupnik,makaron pełnoziarnisty i trochę tunczyka (515)
p:ciastko owsiane,kostka gorzkiej czekolady,dwa wafle ryzowe,łyzeczka dzemu,szklanka truskawek,czarna kawa (230)
k:serek wiejski,dwa wafle ryzowe,dwa plastry szynki z indyka,pol czerwonej papryki,trzy rzodkiewki (340)
aktywnosc:60min cardio-24km rower stacjonarny-360kcal spalone
dobranoc aniołki :*