ciągle walczę...ciągle próbuje walczyc
wiem że miałam być tutaj już wczoraj z bilansem,ale postanowiłam że zacze wszystko dzisiaj, w końcu mamy początek miesiąca. jest mi strasznine ciężko z racji takiej że przez ostatni okres mojego życia jadłam naprawdę dużo,mój żołądek jest niesamowicież rozepchany,jest obrzydliwie wielki i wręcz błaga o jedzenie. ale nie, nie tym razem mój drogi. teraz ja wygram, a ty przegrasz.
co do mojego "systemu odchudzania" to nie moge powiedzieć zbyt duzo. jak na razie góra 800 kcal, dużo wody i tylko wody, zero słodyczy, zero fast-foodów i innego tego typu smieciowego żarcia. do tego dojdą ćwiczenia, nie mówię że bede ćwiczyła codziennie bo nie będe ponieważ nie chcę ze względu na to że mam już duze mięśnie..nie chce mieć jeszcze większych. co będzie trudne ponieważ będąc na diecie kocham ćwiczyć.
eh no cóż to chyba tyle ode mnie. cieszę się że przyjełyście mnie tutaj tak ciepło, bo pewnie inaczej nawet bym nie zaczęła na nowo walczyć. jesteście wspaniałe i wiem że te słowa znaczą wiele ale naprawdę was kocham. a tymczasem zyczę wam miłego popołudnia kochane.
650 kcal / 800 kcal
1 2 3
4 5 6
7 8 9
10 11 12
13 14 15
16 17 18 zaliczone
19 20 21 zawalone
22 23 24 w trakcie
25 26 27
28 29 30
31
waga: 58,1 kg WSTYD
Inni zdjęcia: 30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24