No to po imprezie, uffff...
"To ścierwo na kolację odgrzejemy w pralce!"
"Jan Schmidt, korespondent wojenny:
"Shadow i Kornijka się rzucają, ja z Jaśkiem robimy zdjęcia a Aśka jest Szwajcarią!"
"Ja jestem k**** Czerwony Krzyż!!!"
I "Dwa słowa - opanuj k**** komputer!", czyli "Wściekłe psy" ulubionym filmem naszej rodziny. Poza tym, wszystko jest oblane ziółkami, Jasiunio zepsuł mi lampę a Shadowciągle ćwiczy mentalną konrolę nad moją elektroniką. A, i najadłam się na całe ferie.
Kocham Was, pierdoły :*