venira No, tyle tylko, że moje The Nightmare Before Christmas jest trochę innej tematyki i jakoś nie widać, żeby miało się dobrze skończyć... Ale sam film jest świetny i nawet dzisiaj obejrzałam (znowu)...
A Tołdi sobie siedzi na moim łóżku, żebym się mogła w każdej chwili przytulić...