Siema, tu Karolina i jestem nieśmiertelna bo przeżyłam koniec świata xD. Zachód słońca był cudny dzisiaj, ale mój aparat jest beznadziejny i to zdjęcie nie odzwierciedla piękna tego co widziałam. Nieważne. Obecnie słucham Strachów na Lachów, happysad właśnie gra w Krakowie, a ja siedzę przed laptopem i pocieszam się tym, że chłopaki znowu jakoś w paźdzerniku/listopadzie znowu do nas zawitają. Także tego. :D
Pytajcie śmiało, nudzi mi się. :D