dobre mello z zajebistymi ludzmi, o tak! a teraz pociagiem do moich ziomeczkow, bla8!
wszystko spakowane, wszędzie same kartony, aż nie ma jak się ruszyć. życie na walizkach. powiedziałabym, że mi to przeszkadza... ale w sumie ja tu rzadko bywam. właściwie to nigdy nie byłam...
poznasz smak słów składanych na odpierdol, obietnic, które w godzinach rannych bledną.