Z tej serii to chyba będzie ostatnie zdjęcie.. obnażanie się nie jest głupim pomysłem, ale wtedy musiałabym wprowadzić hasło.
Wiecie nad czym się wczoraj zastanawiałam? jak człowiek, dla którego kiedyś byliśmy światełkiem w tunelu, może być podły i potraktować nas jak rzecz.
Te moje przemyślenia tak zbytnio nie pasują do mojego humoru ale co zrobić. Przyszły i mam ochotę wylać myśli na szare tło. Zakończyć ten temat raz na zawsze. Pożegnać się z tym co było.. teraz jest cudownie (dziękuję Ci za to :* ) i niech nic ani nikt tego nie burzy.
Dalszej części nie musiscie czytać. Pewnie znajdzie się jeden mały wyjątek, któremu będzie się chciało przeczytać szczere (ale nie do bólu) słowa do pewnego Pana..
Drogi Panie, nie chcę myśleć co się z Tobą dzieje..
Możesz sobie mówić jaka to niby jestem lub nie jestem . Fajna , miła , głupia , suka , zła , niedobra , brzydka , ładna , mądra , nie mądra , ciekawa , zupełnie
beznadziejna , zupełnie nieciekawa , orginalna , fałszywa , ze sztucznym uśmiechem . Możesz sobie myśleć , że mnie rozszyfrowałeś , że znasz moje zachowanie ,
wiesz co powiem. A jeśli nie rozmawiamy to możesz myśleć że pewnie nie mam nic ciekawego do powiedzenia , możesz sie zastanawiać jak podejść , rozpoczać
rozmowę , możesz silić się na oślinione uśmiechy lub nienawidzące spojrzenia . Możesz obgadywać , mówić że się szmacę , że zmieniam chłopaków jak rękawiczki ,
że usunęłam 3 ciąże , że jestem ćpunką , lesbijką , lub też że jestem fajną normalną dziewczyną..że można ze mną konie kraść , napić się , pożartować
i porozmawiać na poważnie .. ALE NIE MÓW ŻE MNIE ZNASZ . Nie pchaj się do mojego życia , nie wpierdalaj się z butami by zdeptać , coś popsuć .
Daj spokój jeśli masz zamiar wprowadzać niepokój , powodować u mnie ironiczne uśmiechy i spojrzenia naładowane politowaniem . NIE MÓW ŻE MNIE
ZNASZ . Nie staraj się zaistnieć w moim życiu powodując coś złego , przyczyniając się do mojego wkurwienia , Odpuść , przejdź się pare razy , westchij parę
razy , zapal papierosa , albo odwróć się , nadstaw tyłek żebym mogła kopnąć z całej siły i ciao bambino . Dość mam głupich ludzi w swoim życiu , głupich ,
zakłamanych , obłudnych , śmiesznych . Śmiesznych . Akurat jeśli chodzi o humor to mam bardziej wyrafinowany . Mów o mnie co chcesz.. nie pakuj
się do mojego życia , jak najdalej Tobie od niego skoro Twoim zamiarem jest burzenie . Bo trafiłeś na zły moment . Jestem w tym momencie szczęśliwa jak nigdy ,
czuję ogromną siłę , wiatr w plecy . Uśmiecham się , chodzę zamyślona , zapominam , piję kawę gdy jest już zimna . Budzę się i zasypiam jak w hipnozie .
Czas stoi w miejscu a ja żyję strasznie szybko, Isia nie Isia..
Taka bezinteresowność . Szczerosć bijąca z każdego ruchu , wdechu i wydechu powietrza .
Przyjemność z samego patrzenia , leżenia . Ktokolwiek będzie starał się to zepsuć , uśmiechnę się , pogłaszczę po głowie i powiem spierdalać . Moje i nie
oddam to co się dzieje , co jest . Swego rodzaju lek..na to co było , na to z czym nie mogłam sobie poradzić ... wszystko odeszło , zatarło się , zadziałał przycisk delete .
I wiesz co jeszcze?
Nazywaj rzeczy po imieniu a zmienią się w oka mgnieniu - You fucking disappoint me
proszę . Reszty nie trzeba..
a podobno nie lubisz jak ktoś przez Ciebie cierpi