No HEY
Co tu dużo gadac...
Po wczorajszych densach nie mamy siły stać o własnych nogach, wiec trzeba sie na kims oprzec...
Wypadło na mojego brata
pozdresy for:
wszystkich, ktorzy bawili sie razem z nami,
no i tradycyjnie dla tych co zawsze
ps. Moja przyjaciolka boi sie , ze jej nie rozpoznacie, wiec dla wszystkich, ktorzy mieliby z tym problemy ---> to Monika Ch.