Za wcześnie wykorzystałam limit.
Przez to nie mogę zjeść kolacji :<
Ale wytrzymam.
Najpierw lekcje, potem ćwiczenia.
Ostatnio polubiłam ruch.
No czas najwyższy!
1500/1500
Idealnie co do cyferki. Może wydaje się to wam ogromna ilość... ale dla mnie to duży postęp.
Ostatnio jadłam... ogromne ilości jedzenia. Jest okej.
Mimo wszystko jutro postaram się zjeć jakieś 1400.
Sama zrobię obiad, więc mama niczego we mnie nie wmusi :c
... 15 kg to stracenia.
Czy chociaż 10 jest możliwe do kwietnia...?
Musi.
Inaczej nie wytrzymam i nie wiem co mogę sobie zrobić.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31