photoblog.pl
Załóż konto

"Noc jest z milczenia skrzydeł ptasich 
gwiazdy z mądrości swoich oczu 
rozkute w planetarnym czasie 
po grzbiecie nieba światło toczą 

modlitwa jest z wzniosłości dzwonów 
z zadumy kaplic i organów 
z różańca wpół uśpionych domów 
co na mszę pod kościołem staną 

A my z wiecznego niepokoju 
z przelotów wiatru, z garści cienia 
z brzóz przedwieczornych 
które stoją nad cichą rzeką zamyślenia 

A my z harmonii i rozdźwięku 
z niecierpliwości strun spragnionych 
które od bólu łzami pękną 
pod gniewem rozpalonych dłoni..."

Wciąż nie daje o sobie zapomnieć. 

Tylko kawa i papierosy mnie dzisiaj ratują. Moi wierni przyjaciele, heh. 

Dodane 8 LIPCA 2016
36
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika irretrievabletramp.