Powinnam płakać, łkać ze smutku, lecz czułam tylko wielką pustkę, tkwiącą gdzieś po środku klatki piersiowej.
dawno mnie tu w sumie nie było. jakoś tak brak czasu ostatnio.
powinnam być teraz na wfie, ale nie chciało mi się iść, głowa mnie cały czas napierdala.
to sobie robię bransoletkę z muliny, ale mi nie wychodzi, ok, ok .
chce już tą kolację wigilijną, najeść się tak, żeby poszło w cycki . ;D
a ja dalej nie mam sił i chce tylko śmierci...
dodawać do znajomych ; )
klikać 'fajne' ; )
komentować ; )