Wiele się w moim życiu zmieniło przez ostatni rok ale raczej nie zyskałam więcej ciepliwości...a może granica mojej tolerancji się tak zawężyła,że nawet więcej cierpliwości nie daje rady? Za mało we mnie empati :( Cięzko mi zrozumieć ludzi, którzy myślą tak jak jeszcze nie dawno ja myślałam. Pewne rzeczy widzę teraz z upełnie innej perspektywy i to tak wiele zmienia...