Właśnie dopijam drugą kawę - tym razem bez kofeinową - i czekam na wiadomość od niego, chociaż wiem, ze nie napisze, bo nie ma z czego, i w sumie nie powinnam czekać.
Nawet ładna pogoda dzisiaj, ale i tak czuje się jak kupa. Może to przez ciśnienie :o a już napewno to przez wczorajszy wieczór i noc. C:
Dostałam jakiegoś uczulenia, jakby mi moich kilka było mało...
Pamiętam jak siedzieliśmy do 3-4 w aucie i jeździliśmy bez celu.
Tylko obserwowani przez użytkownika ipandziai
mogą komentować na tym fotoblogu.