Gdy z pełną świadomością poddajesz się czemuś , wiedząc jakie czekają Cię
konsekwencje , bo wiesz , że nic nie trwa wiecznie i przy każdym wykrzyczanym słowie ,
albo żalujesz , albo czekasz na najgorsze , bronisz swoich racji wiedząc , że to prowadzi do
nikąd i tylko twoja duma i siła psychiczna pozwalają przyznać Ci się do błędu i okazać skruchę.