Mamy siebie, mamy tak wiele <3
Nasze dzisiejsze farbowanie wyszło zayebiście.. yhm, i dorabianie rozjaśniacza w połowie farbowania.. Pomimo, że mam paletę barw na głowie to jest dobrze!. Wreszcie wrócił ten mały szkrab <3 dzisiejszy dzionek udany! . oczywiście rano do Adriana, następnie kierunek - gimnazjum 42, spoatkanie Kamilii, a następnie wycieczka ze Sarą..;D powrót do domku o godzinie 14, i po 16 znowu do Sary z Adrianem, na rozjaśnianie . Na szczęście z powrotem przyjechali po mnie moi kochani rodzice.;] Co zjedzone.? Ee.. Śniadanie i obiad, i po powrocie do domu, dwa jajka i wafle ryżowe z białym serkiem, a zaraz zmykam poćwiczyć i spać.
A Ty pamiętaj, że mimo wszystko zawsze będę i nikt nas nie skłóci, pomimo tego, iż większość próbuję.. Kocham Cię! Sara <3
( na blogu jutro umieszczę nową notkę, gdzie podam Wam plan od czwartku do końca tygodnia, gdyż brak czasu jak na razie )