sms o treści ''tak, mam na Ciebie wyjebane!'' ostatecznie zmienił wersję na ''przepraszam, tak wyszło''. ona nie potrafiła Ci tego napisać, powiedzieć. a nie potrafiła tylko dlatego, że ona nie umie kłamać. jest profesjonalistką w udawaniu, ale Ciebie by nie okłamała. Przez ostatni miesiąc grała wredną sukę, a wiesz dlaczego.? dlatego, abyś zrozumiał jak bardzo za nią tęsknisz, wszystko co robiła, robiła tylko dlatego byś zrozumiał jak wiele ona dla Ciebie znaczy i jak wiele razem przeszliście. być może ona nie przestała Ciebie kochać, być może w jej życiu już nigdy nie będzie miejsca na kogoś innego tak ważnego jak Ty.. być może!. wszystko jest tylko przypuszczeniem, pierdoloną aluzją do tego, żebyś choć raz Ty pokazał jej jak wiele ona znaczy dla Ciebie, że tamte słowa nie były rzucane na wiatr. wiem, że będziesz to czytał wiedząc, że te wszystkie słowa kierowane są do Twojej osoby, ale chcę też byś wiedział, że nigdy, ale to nigdy nie chciałam Cię ani skrzywdzić, ani zranić!. pomimo, że oskarżasz mnie o kłamstwa, a dobrze wiesz, że kłamać nie umiem. mimo wszystko, jak bardzo bym Cię nienawidziła, nie okłamała bym Cię! i dobrze o tym wiesz..
a teraz jeszcze kilka słów do Ciebie dziwko.
jeśli myślisz, że przestraszę się Twoich koleżanek to się grubo mylisz. tak na prawdę sama doskonale wiesz, że ja Cię zniszczę jednym gestem, zamienię Twoje życie w piekło. Zniszczę Ci wszystko!. będziesz już nie tylko na tym swoim zadupiu postrzegana jak szmata, ale na całym ''Twoim'' rejonie.. i uwierz w jedno dziewczynko, że któregoś dnia się doigrasz i będę chamska, opublikuję wszystkie Twoje opinie na temat dwóch ''najważniejszych'' dla Ciebie osób!. opublikuje wszystkie zdjęcia, które tylko wysyłałaś trzem osobom.. a teraz daj sobie spokój bo nie jesteś w stanie zmienić nic kurwa!.