Już dawno powinno przestać mnie to ruszać, a jednak nadal czuję ten chujowy ścisk w gardle przypominając sobie ton Twojego głosu i kolor oczu, w których przez tyle czasu widziałam cały swój świat. Teraz jest Ktoś na kim muszę się skupić, i nie dać się kolejny raz omotać.
Jest, jak jest. Tak ma być. Tak wyszło. Chciałam, by było inaczej. Można sobie chcieć. Chcieć zawsze można. Nikt tego nie zabrania. Nikt za to nie płaci.
Tak bardzo niektórym przeszkadza moje szczęście, że usilnie próbują je zrujnować. Co z tego, że jest mi z Kimś lepiej niż z Tobą?
Zazdrość chorobą cywilizacyjną XXI wieku. Nawet nie wiem czy to można tak nazwać, bardziej zawiść, niż zazdrość.
Kurwa mać, nic mi się tu nie trzyma kupy, nie rozumiem po co to wszystko, jaki masz w tym cel.
Ale wiem, że nie uda Ci się spierdolić tego, co teraz zbudowałam.
"Masz się za Boga, a jesteś tylko pionkiem w tej jebanej grze"- pamiętasz?
You know you've got to give it your all
And don't you be afraid if you fall