...I chciałam Ci powiedzieć, że tak bardzo, bardzo cię nienawidzę.
Dość już mam patrzenia na Twoją mordę,
Tolerowania tego zajebiście pewnego siebie uśmiechu i luzackiego chodu.
Totalnie wkurwia mnie to , że mówisz to co ja w tym samym momencie,
Że śmiejesz się wtedy, kiedy ja się śmieję.
I na nerwy działa mi fakt, że rzucasz podteksty w moją stronę,
Że patrzysz na mnie z premedytacją i milczysz.
I nienawidzę wszystkiego co robisz.
Rozumiesz ?!
Bo ja nie rozumiem.