Fenomen... Piękno ludzkiego ciała... jak niezwykle rzadko doceniany przez jednych... a szykanowany przez drugich. Czy tak naprawde to co na zewnątrz jest ważne? Czy nasza powłoka jest wszystkim co mamy by odnieść sukces w zyciu? Po co nam osobowość w takim razie? A może jesteśmy poprostu obłudni i samolubni ?Ale! tak naprawdę... to są tylko niektóre pytania które mnie trapią. Najciekawsze jest podejście obu płci do wyglądu. Każda odbiera to inaczej. Czy z zachowaniem jest tak samo? Wydaje mi się, że tak.
Ile razy słyszymy słowa... "Kobiety... kto je zrozumie?", "Mężczyźni są dziwni, nie sposób ich pojąć!". Z tego względu chciałabym dzielić się na tym blogu swoimi przemysleniami odnośnie pewnych dziwacznych zachowań, w celu zrozumienia ich symboliki i drugiego dna...
Liczę na podpowiedzi
Zadanie na dziś. Co siedzi w głowie mężczyzny, ktory mimo posiadania swojej ukochanej, ma tupet i zaprasza na spotkania towarzyskie obce dziewczyny? Towarzyskie nie zawsze musi oznaczać sam spacer