Były sobie dwie dziewczyny. Zaprzyjaźniły się bardzo szybko. Kwestia czasu jak to mówią. Połączyła je miłość do rysowania oraz miłość do książek. Zaczęły spędzać ze sobą wspólny czas. W szybkim tempie uzmysłowiły sobie, że jedna za drugą by skoczyła w ogień. Niestety przyjaźń ta zanikała z efektem co rocznego, wakacyjnego jej odnowienia. Nieświadome niczego nie potrafiły bez siebie funkcjonować. Ciągle im czegoś brakowało. Jakby samej siebie. Minęły lata zanim spostrzegły, że chodzi o nie same. A teraz? Co się z nimi dzieje? One są nadal. Żyją, egzystują, trwają... I są razem. Ich przyjaźń, jak się okazało, jest niezniszczalna. Nawet czas nie potrafi zapomnieć czy przysłonić myśli i oddania dla siebie nawzajem. Wiele powiedzianych i przemilczanych słów powoli wychodzi na wierzch, co tylko je umacnia. I tak dla uzmysłowienia. Jedna bez drugiej nie da rady. To już niemożliwie. Dlaczego? Bo to jedność. Jedności nie można rozdzielić.
Panno Agato, kocham Cię. I nie mogę już nigdy więcej Cię stracić <3.
Użytkownik inside0of0me
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Mała agitacja. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24