Przeglądając skrzynkę odbiorczą w telefonie natknęła się na tego smsa, który skradł jej serce ponownie. '...królowo mojego skromnego serca'... Z upojeniem wpatrywała się w wyświetlacz telefonu. Jak zaczarowana czytała każdą literkę po literce. Uświadomiła sobie, że faktycznie jest osoba na świecie, której skradła jakąś część siebie. Że jest ktoś, kto trwa przy niej od prawie roku i codziennie obsypuje ją takimi wiadomościami na 'dzień dobry' czy 'dobranoc', jeśli nie ma go w pobliżu niej. Że posiada chłopaka...Nie. Mężczyznę do którego może dzwonić o każdej porze i usłyszy jego słodki głos. Tak. Kocha go. I za nic tego nie odda.
Dzień dobry i dobranoc mój ukochany <3.
Użytkownik inside0of0me
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.