bardzo chcę , ostatnio tak często wybiegam myślami w przeszłość , albo wracam do tego co było. zastanawiam się jak mogłam zrobić niektóre rzeczy , jak mogłam pewne sprawy odpuścić , ale nie żałuję .
brakuje mi niektórych miejsc , chwil, ludzi ..
boję się ,że nie podołam...
jest miejsce , w którym czuję się bardzo dobrze, jakbym znała je od urodzenia , a byłam tam raptem kilka razy, uwielbiam ten klimat, wszystko jest takie inne, właśnie tam potrafię się oderwać od wszystkiego, i zapomnieć jaki jest dziś dzień. życie toczy się innym torem. z osobą , którą znam 3 lata, łączy mnie magiczna więź i pomimo tego ,że jest między nami różnica 7 lat, dogadujemy się świetnie, jest dla mnie jak brat, i nawet nie widząc się kilka miesięcy mamy ze soba stały kontakt. i kiedy jest mi naprawdę źle wracam tam oczami wyobraźni..!
a teraz?
teraz jestem zagubiona, chociaż wiem czego w życiu chcę , coraz częściej dopada mnie myśl ,że są to tylko głupie marzenia , ktore nigdy się nie spełnią , że nie dam rady zrealizować swoich planów.
każdy następny krok jest dokładnie przemyślany, wszystko po to, aby dojść do celu.
ale im bliżej niego jestem tym bardziej się boję , boję się tego czego nie znam.
ale przecież jestem silna , dam radę , muszę . bo nie widzę innego wyjścia, nie chcę być kolejnym na świecie człowiekiem , który nie zrealizował swoich aspiracji i żałuje tego codziennie , w każdej minucie , każdego dnia.
może marnuję teraz swój czas , może siedząc i pisząc to , mogłabym zrobić coś pożytecznego, ale lubię siedzieć w zaciszu swojego pokoju z muzyką w słuchawkach i wylać z siebie choć trochę swoich myśli , które każdego dnia nie dają mi spokoju.
nie chodze co weekend na melanże , nie pije często, nie pale papierosów, odbiegam od standardów typowego 16-latka, w sumie to nie wiem czemu, może trochę dzięki moim nad opiekuńczym rodzicą , ale na dłuższą metę nie dałabym tak rady , nie bawi mnie upijanie się do nieprzytomności, zresztą chyba nie muszę uciekać w alkohol,
zastanawiam się czy kiedyś będę tego żałować czy może będę z tego zadowolana , nie mając zrytej wątroby i żołądka .
teraz lubię czasami isć i sie ,, zabawić ,, , ale nie to jest mi potrzebane do szczęścia. w sumie to chyba nie mam jakiś większych próblemów, takie standardowe , jak wszyscy, zresztą ile ja mam lat? praktycznie jestem jeszcze dzieckiem , co ja mogę ?
jeszcze całe życie przedemną , zdążę spróbować wszystkiego, chcę zostawić sobie coś na później, bo będzie nudno .! ;)
Inni zdjęcia: M. wanderwarDziś klaudiasara47Winko. purpleblaack:* patrusia1991gd658. naginiii:) nacka89cwaJa patrusia1991gdJa nacka89cwaUmrę próbując lookpic... sweeeeeettt