wydaje mi się ,że to co działao się dzisiaj jest niczym w porównani do tego co będzie jutro, zapierdole wszystkie zakochane pary , przysięgam !
nienawidze, niecierpie, nie lubie, nie znosze ,walentynek ! trzy razy NIE dziękuję !!!
ja jebie i jak ja mam się nie denerwować i żyć spokojnie , no jak?
pocieszę się jutro jedzeniem, ono jest wierne ;D
ale po cholere to głupie święto , noo po co ?
mniejsza o to.
w sumie to mam dość czekania na księcia z bajki , potrzebuję się do kogoś przytulić, usłyszeć ,że komuś na mnie zależy , jeku cczy to tak wiele? chyba nie !
ale po co mnie uszczęśliwić ,
liczę ! nadlal mam tą pierdoloną nadzięję ,że jutro ktoś wyzna mi miłość! pierdole