jestem wkurwiona , tak oficjalnie.
jak mnie denerwuje głupota ludzka, no jak to jest możliwe, no jak ? że coś takiego chodzi po świecie.
zastanawiam się nad sobą, i szczerze to doszłam do wniosku,że mam w dupie co sądzi o mnie poerdolony anonimek , krróey bardzo namiętnie mnie hejtuje. śmieszne, ale zamierzam podejść do tego inaczej , albo po prostu przestane na te pytania odpowadać .i tyle, przecież nie muszę.
strasznie męczy mnie fakt ,że się nie odzywasz, no już tyle czasu , czyżbys teraz za mną nie tęsknił? już nie ?!
jestem egoistką , wiem o tym , wiem ,że zachowuje się często jak suka , ale tak mam . mimo to dla tych na , których mi zależy mogę poświęcić wiele , naprawdę wiele!!
tylko nie zrozumie tego ktoś kto mnie nie zan.
boże ,skąd biorą się tacy ludzie , po raz drugi się pytam .
jejku , koniec z Tobą, tak już , koniec . ! -mam nadzięję ,że w tym wytrwam-
a nadzchodzące dwa tygodnie mają być najlepszymi i koniec !
oj dzisiaj wywiadówka, będzie ciekawie ;D
miłej reszty dnia życzę wam, i mam nadzięję,że się dzisiaj ze złości nie popłaczę