Hejka
Dzisiaj jak co rano pojechałyśmy z Eweliną z tym, że dzisaj te nasze rowery trochę inaczej się zakończyły... Bo gdy sb grzecznie siedziałyśmy na moście... Z krzaków wylazł nam wielki pies i zaczął szczekać No to my szybka decycja- uciekamy
Całe szczęście, że nie byłyśmy na piechotę
I, że pies był dość daleko i nie zdążył do nas dobiec
Dzisiaj urodzinki Marysi
I nocowanko
Miłego dnia