przepraszam, ale...
wszystko mam w dupie.
:-)
z jednej strony totalne lenistwo i nieróbstwo.
z drugiej jednak przypływ motywacji, ambicje, chęć działania.
z jednej strony przebaczenie, wyrozumiałość i dobre serce.
z drugiej zaś żal do całego świata i prawie wszystkich ludzi.
z jednej ja, z drugiej on.
z jednej strony czuję się czasem jak stara babcia prawiąca morały wnukom,
z drugiej natomiast jak małe bezbronne dziecko, które jeszcze nie do końca wie jak żyć.
lodowisko ? :)