PRACA KONKURSOWA 

http://www.photoblog.pl/lostinamoment

WAŻNE !!!

KONKURSOWICZE! NIe będę do każdego pisać, kazdy wie czy się zgłosił czy nie, czekam na emaile! z pracami. i patrzcie czy wasze prace zawierają załączniki, sprawdźcie to a jeżeli nie to wyśłijcie jeszcze raz! Prosze o wysłanie opisów i zdjęcia do 3 czerwca! tj. poniedziałek, mało czasu! 

CZĘŚĆ 1

 Źle pan wygląda - zawyrokował.

- Niestrawność - odparłem. 

- A co panu zaszkodziło?

- Życie.

 Scooby: ja też mam odejść ?

Kudłaty: nie, przyjaciele nie odchodzą. 

 - Słyszałeś bajkę o wężu? 

- Nie, opowiedz. 

- ssssssssspierdalaj !

- Mamo, dasz mi 5 zł?

- Co? 4 złote? Po co Ci 3 złote? Za 2 złote nic nie kupisz. Masz złotówkę.

- Kurwa! 

- Co? 

- Nie do ciebie mówiłam, ale fajnie, że zareagowałaś.

 - Co jest większym problemem ludzkości: niewiedza czy obojętność? 

- Nie wiem. I mam to w dupie.

- Patrzysz czasem w lustro? 

- Patrzę. 

- I co, masakra nie? :D

- Dlaczego Ty ciągle się uśmiechasz?

- Bo nie znalazłam dostatecznych powodów do smutku.. ^^

 - Prosiaczku? 

- Tak, Kubusiu? 

- Świnia z ciebie.

 - Chciałbym... 

- Tak kurwa, ciekawe za co?!

 - Możemy zawsze zostać przyjaciółmi.

- Dzięki, mam już psa.

- A co jeśli któregoś dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając misiową łapkę. - Co wtedy? 

- Nic wielkiego - odparł Puchatek. - Posiedzę tutaj i poczekam na Ciebie, bo jeśli się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika, tylko siedzi i gdzieś na Ciebie czeka.

 - Wiesz, czym różni się kuchnia od łazienki? 

- Nie... 

- No to fajnie masz w domu.

 - Gdzie leży Krym?

- Na ciostku.

 - Jesteś szczęśliwa! - krzyknęło złudzenie. 

- Nie okłamuj jej... - szepnęło życie.

 - Bądź. 

- Po co? 

- Bo wtedy jestem szczęśliwa. 

 - Siema, siema, oczarowały mnie twego ciała wdzięki.

- Nara, nara, też znam tekst tej piosenki.

 - (...) nie masz talentu, nie jesteś ładna ani mądra, czy nawet bogata...

- Ale jestem kochana. Kochają mnie moi znajomi, czy choćby nawet zwierzęta, którymi się zajmuję. Jednak największą miłością darzy mnie Pan Bóg. To On kocha mnie największą miłością, która sprawia, że mam chęci do życia i, że jestem szczęśliwa. Nie muszę mieć tych wszystkich przymiotów, które wymieniasz. Mi wystarczy wiara w mojego Boga, który mnie kocha.

 - Trochę kwaśne te jabłka.

- Noo, bo to są śliwki&

 - Puk, puk.

- Kto tam? 

-Twój mózg ...

- Zamknięte!

lostinamoment