;-* w końcu w domu ;D nie mogłam się doczekać aż tu zawitam ;-) Mamusia jutro jedzie na wycieczkę więc zapowiada się weekend tylko z tata i Tomkiem . jeszcze czeka mnie randka z biologią ;-/
Ten tydzień był jednym z najgorszych które przeżyłam . W poniedziałek i wtorek nie poszłam do szkoły przez moją załamkę . we wtorek przyjechali rodzice , w środę była 18-stka Adasia i mieliśmuy w planach zajechać do niego wracając z Przasnysza (od Tomka) , jednak nasz solenizant wybierał się balować do szpitala . ;/ w czwartek był w Szczytnie Łukasz. niby codziennie sie coś działo a jednak przeżywałam załamanie nerwowe ;/