LAST CHRISTMAS.
Może i żadne Święta nie będą już takie same. Może to wszystko ma jakiś sens i cel. Może...
Obyście mieli przy sobie tak cudownych przyjaciół, jakich mam ja. Gdyby nie Oni, nie przetrwałabym tego roku.
Heroicznej wiary, nadziei i miłości, bo pomimo tego, że momentami jest źle, odchodzą Najważniejsi, to przecież są gdzieś obok.
Opieki Waszych Aniołów Stróżów. Oni naprawdę istnieją ;)