cz 2

Nie spragnionych bólu i ciemności,

lecz porządnej przyszłości.

Z pominięciem przeszłości.

Życie nauczy wybaczyć, pocieszyć.

Ale też dokopie i przykopie,

w parterze Cie dopadnie,

depresja urządzi Cie szkaradnie.

Ref.

Życie bez litości,

zawsze nie miłosiernie karci.

Rzucą nie równe karty,

Byś spadł jak skoczek bez nart.

Z czasem pokażesz ile jesteś wart

Mimo, iż bez rad,

świat jest bez strat.

To Ty człowiek stracisz wszystko,

nie bądź pierdoloną dziwką.

Brat Bratem. Miej te słowa w sercu.

I prowadź swoich ludzi po Bratersku.

III

Ej Brat,

Jadąc dalej,

bez zbędnego pierdolenia,

począwszy od dziś,

trzeba w garść się wsiąść,

z życiowego konia nie zsiąść.

Chodź wiem, że lekko nie będzie,

bo tu łzy jak beton twarde.

Musimy tą twardość łez,

przelać na pewny grunt,

który poprowadzi Nas przez ten brud.

Ludzi cholerny chłód.

Wnioskując z przęklętego życia,

każdy ma scenariusz pełny aktów zgub,

uliczny trud, cholernie ciężkich w życiu prób.

Rzeczą zgubną- miłość.

Źle wybrana, wciąż będzie nie udana.

Chodź byś się dwoił i troił,

ta miłość wiecznie bd zjebana.

W życiu nie dojebana.

Może być tylko laska rozjebana.

Pierdoloną zdradą,

nie koniecznie z Panem Władzą.

To zazwyczaj kończy się porażką,

trzeba być jak hardcore.

Nie matoł.

walcz o swoje po życia kres.

By nie brać zbędnych ściech.

Dragi nie wyjście.

Pamiętajcie o tym.

Ref.

Nawet gdy zabraknie mnie.

Niech nauki moje w Was trwają.

Nie wal tego co dla Ciebie ważne.

Bo to Twoje 3 pierdolone grosze x2

To My Sons
Remember, Dad's still with You.
It will be as long as you have the strength to help.