Wybaczcie, że tutaj nie wpadłam wcześniej, ale byłąm trochę zajęta. Najpierw plażowaniem a później pakowaniem. Tak, niestety muszę wracać do LA, ponieważ nie jest najlepiej z mamą i małą. Jest źle, a ojciec wraca pojany do domu każdego dnia. Nie chcę by były z tym same, muszę wrócić i pomóc im. Mamie. Musze ją spakować, spakować najpotrzebniejsze rzeczy po prostu uciec stamtąd. Zatrzymamy się pewnie przez kilka dni u babcia, a potem? A potem trzeba będzie coś znaleźć, ponieważ malutkie mieszkanko w centrum nie jest zbytnio odpowiednie dla czterech osób.
Trochę się przejeli tym moim nagłym wyjazdem. Nick wraz z Violettą, rozumnieją mnie w stu procentach, nawet pytali się czy wrócić ze mną, ale ja dam sobie radę. A inni nadal nie rozumieją mojej decyzji. No cóż. Nie śpieszy mi się, by powiedzieć im o tym o czym wie Nickolas z Violą.
od autorki:
dobranoc. <3