jakos nie mam na nic ochoty, ani sił.
nie mam na nic weny, najchętniej nie robiłabym nic.
Czuje pustkę, nikt mnie nie rozumie i nie stara się rozumiec.
Wszyscy mają mnie gdzieś mówią, ze jestm glupia i sie zmieniłam,
To w chuj pomaga... Jutro do pani Marty.. znów te głupie gadanie o niczym.
Wykańcza mnie szkola i ludzie w niej, nienawidzę ich.
Dobrze, ze mam Ciebie, chociaż Ciebie.
....