fotoblozek mnie denerwuje, nie moge nic dodawac na saamara :O
lmao, oto rozmowa na msnie z joelem, ten czlowiek mnie dobija, pakistan i chuj : O
okeej, wczorajsza double science, byloo okej, az podziw ze na science moglo byc okej.
dan hunt rozjebuje mnie esemesami, david tez sie smial, nawet siedzial kolo mua.
i mnie nazwal reject'em, cokolwiek to znaczy. :O
iii charlotte telefon zabrali, bo na nim gralam, tak to nie byla moja wina xD
pozniej ipoda tez xD
a dzisiaj wolne, yay!
i jaram sie nowa piosenka katy perry. MMMM. no dobra bardziej tym facetem w teledysku.
ja pierdolee, musialam wydac 30 funtow na bluze, jakby mama mi jej kupic nie mogla, ej?!
w sobote z joelem/davidem..
i caly czas pada, erm?! no dobra, od dzisiaj, ale chuj xD
moje wlosy sa juz nawet dlugie, szok!
jeszcze z rok i bd dobrze xD