~ pika pika ~ 

Tak dawno mnie tu nie było.... Ból związany z tym blogiem był zbyt duży żeby powrócić i napisać cokolwiek. Jednak wróciłam powiedzieć, przekazać... oświadczyć, że notki "pana" były kłamstwem i przesiąknięte obłudą. Ta osoba nie istnieje i nie istniała, przykre. Naprawdę ochłonęłam przestałam o nim myśleć... Miłość odwieczna, ona jest ale nie istnieje to skąplikowane. On nie istnieje więc ta miłość nie istnieje... a jednak jest tylko, że to by było troche jakbym zakochała się w postaci z bajki... w fikcji. 

Ja kocham najbardziej na świecie swoją dziewczyne, tak jestem z kobietą... I nigdy nie chcę już powracać do przeszłości, jest cholernie bolesna i mnie wyniszczyła. Niestety ona nie rozumie tego... jak mogłam być w związku z osobą przez internet... i pewnie nigdy nie zrozumie, ona mnie wyśmiewa za to... To naprawde przykre, ale w końcu ludzie którzy nigdy czegoś nie doświadczyli nie będą w stanie wyobrazić sobie i zrozumieć pewnych sytuacji... Nie wyobrażą sobie ile bólu i cierpienia przyniosła mi jedna osoba której nigdy na oczy nie widziałam. Głupie ? a jednak prawdziwe.

U mnie jak to u mnie zawsze coś jest nie tak, szczególnie ostatnio. Zmieniłam się, bardzo... pod wpływami innych. Niestety musiałam w pewnym sęsie dorosnąć i wyjść z pokoju... w końu znalazłam ludzi którzy mi nie pozwolą znowu być samej.. przynajmniej mam taką nadzieje. 

Stoczyłam się, nie mam siły na to żeby się zacząć uczyć i wyjść na ludzi. Jedyne co się we mnie nie zmieniło to to, że jestem i pozostane typem samobójcy. Moja przyszłość nie istnieje bo wiem, że w końcu uda mi się to zrobić nawet kiedy nie będę chciała, pod wpływem impulsu. Nie chcę zostawić jej, ani ich.... nikogo nie chcę zranić, ale prawda jest taka, że jestem jaka jestem  i tego nie zmienie chociaż bym bardzo chciała. Jestem słaba bardzo słaba.

~ Anonimowa Depresyjnie Anorektyczka Schizofreniczka Masochistka.