jestem chora ble : c nie moge ruszać głową bo mnie boli śmiesznie co? nie ma to jak gorączkaaa.. ale się zmienia, nie nadążam. nie. moi przyjaciele zmieniają swoje życie, w końcu. jestem dumna w chuj. hm.. najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że nie potrafiliśmy żyć razem, osobno też nie jest lepiej. podobno wolę świat wirtualny od realnego, nie wiem może coś w tym jest? może tu jest mi łatwiej? 3maj się Aneciak, 3maj!