Tyle zmian... Tylu mężczyzn przewinęło się przez moje życie od ostatniego wpisu.. Tak wiele się zmieniło, a ja już siebie nie poznaję. Zupełnie inne cele, priorytety, inne spojrzenie na wszystko. Studia, praca, życie. Tylko na miłość brak... sama już nie wiem, może czasu, a może osoby. Chyba bardziej to drugie. Chociaż wolę być sama, niż brać pierwszego chętnego. Lepsza samotność z wyboru niż związek z konieczności... Umiem być sama. Przez pewien czas wmawiałam sobie nawet, że to lubię. Teraz doskonale wiem, że wcale tak nie jest. Głucha cisza w sercu i w głowie niszczy wszystko, i to nie jest nic, co można lubić. Ale można sobie z tym poradzić.
W tym ciągłym zmęczeniu, gdy w nocy kładę się spać, marzy mi się przytulić do kogoś, kto rozumie, nic nie czuć i nie myśleć. Chciałabym wiedzieć, że nie jestem sama, i że zawsze jest obok mnie ktoś, na kim mogę naprawdę polegać.
I tylko dlaczego ci, którzy chcą być blisko, nie są tymi, których ja chciałabym obok siebie mieć...
Inni zdjęcia: . milluchaa;* patrusia1991gd:) patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24