AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAA
A
AA
AAA
AA
A
A!!!
Kurwa...
Jak ja nienawidzę trego świata!
A juz zaczynałam go lubić...
****
I've been roaming around always lookin down at all I see.
Painted faces fill the places I can't reach.
I know that you could use somebody
I know that you could use somebody
Someone like me
And all you know and how you speak
Countless lovers undercover of the street
I know that you could use somebody
I know that you could use somebody
Someone like me
Off in the night while you live it up I'm off to sleep
Waging wars to shake the poet and the beat
I hope it's gonna make you notice
I hope it's gonna make you notice
Someone like me
Someone like me
Someone like me
Somebody
I'm ready now x7
Someone like me
Somebody
Someone like me
Somebody
Someone like me
Somebody
I've been roaming around always lookin down at all I see
***
Odkryłam niesłuchanego przez mnie songa Comy...
ładny...
'Archipelagi urodzajnych dni
Niezniekształcone gwałtownością spraw
Zrównoważony, jednorodny byt
Poczucie smaku, nasycenie barw
Myśli okiełznałem czule
Żądze wystroiłem w treść
Strach zawstydził się i uległ
Ciszy,której ton przepełnia dzień
Więc nasycam się dniem
Nasycam się dniem.
W odległych miastach katastrofy chceń
Samotne głowy uzbrojone w żal
A wokół mnie jak nigdy moc i sens
A wokół mnie i we mnie samym ład.
Widzę odpowiedzi, wszystkie!
Wszystkie zapytania znam!
Dawniej obciążony wstydem
Dzisiaj rozprzestrzeniam się na wiatr.
I rozrzucam na wiatr
Rozrzucam na wiatr
Nim w obraz doprawdy nad wyraz spójny
Przedrze sie lęk odejmując mu treści.
Nie mogę cię odnaleźć i nie mogę utulić
Bezwiednie porzuciwszy materię.
Siła, co nagle wstrzymuje gest
W bezradności nieprzeniknionej
W roztargnieniu na śmierć
Zapomniałem,że ja...
Ile już lat pochłaniałem treść
Lecz po drugiej stronie...
Oto,dlaczego nie dotrze do ciebie mój znak.
Nie ma szans
Nie ma jak
Nie ma jak
Nie zapomnij o mnie...'
http://www.youtube.com/watch?v=RYOoKB6Nj5M
***
Cyś, idymy do zakonu...
na pohybel