Jestem uzależniona od gruntu.
Słucham po raz kolejny Julietę Venegas - Me voy.
Hiszpański coś w sobie ma, jakąś magię. Jest mi to bliski język, chociaż nie wiem czemu tak jest. Ale czuję, że znałam tą melodię i piosenkę ogółem od dawna. Wszystko jakoś się zmienia. Będzie mi brak niektórych osób. To już nie to samo..
Najpierw myślisz, że masz wszystko.. potem nie masz nic.
Niektóre wspomnienia bolą. Pęka mi serce. Beka, nie?
Ale wiem czego chcę, to już coś.
A teraz idę na długi spacer, na słońce i wiatr. Potrzebuję spokoju i orzeźwienia.