fot. lipco-sierpniowa Krynica i TE murzyńskie udziska w roli głównej ;<
1. miniona sobota - REGGAENERACJA - podsumowując, totaalny niewypał, natychmiastowe exportowanie się w inne położenie.
2. nie ma to jak stworzenie "czegoś z niczego" w niecałą (!) godzinę - czyli wymadzanie ciasta na spontanie z tego, co ma się pod ręką (kocham takie nieplanowane 'wizyty') -.-
3. moje przygody z poprzednim bankiem chyba jeszcze nie dobiegły końca - przestałam w końcu odbierać telefon ('gwiazdy' tak mają).
4. jest wcześnie rano, nie mogę spać, a ostatnie sny to jakaś.. masakra? o.O
5. dzisiaj ostatnie wykłady, jutro Olsztyn - Kortowo, nadchodzę!
6. Marta mnie odwiedza (ten punkt powinien być chyba nieco wyżej ;>)!
7. gdybym wiedziała, co niektórym chodzi po głowie - life would be easier ... ?
8. weekend w zarysie.
9. jazdy z wykładowcą? WHY NOT !
http://www.youtube.com/watch?v=SoKT900YbCc