Nigdy nie stałam się bezsilna prze przypadek.Traciłam wszystkie siły na podstawie Twoich kłamstw i pustych obietnic, które nie miały żadnego pokrycia..

to cholerne uczucie, kiedy wydaje Ci się, że masz coś w dupie, a tak naprawdę boli Cię to zajebiście mocno.

Powiedz mi proszę, co myślisz chociaż raz. Wykrzycz mi głośno, wszystko co byś chciał. Powiedz gdzie jesteś,czy tak będziemy trwać, osobno już dawno, choć razem cały czas.

1+(-1)=0. Proste: Moje zakochane serce + Twoje obojętne = nic, zero.

Nie zabronisz mi kochać i pisać, poznawać, dotykać nie zabronisz mi pytać, odkrywać świat na stronicach życia.

miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice, a jej ręce drżały jak nigdy dotąd, stanęła w deszczu na środku ulicy i zaczęła krzyczeć, jak bardzo nienawidzi tego świata .

Boję się, że niedługo nadejdą chwile, gdy nie będzie Ciebie obok mnie. Nie ważne, ile oddechów biorę i tak nie mogę oddychać. Nie ważne, ile nocy nie przespałam. Nie ważne, ile biorę na siebie i tak nie mogę zapomnieć.

Przyjaciółka to ta osoba której będziesz znosić humory i momentami chamskie odzywki jakie by one nie były, bo przecież heloooł kobiety mają czasem okres.

nie potrafię powiedzieć Ci będzie dobrze bo doskonale wiem , że to najgłupsze słowa na świecie. jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność , że zawsze możesz na mnie liczyć.  

 Uwielbiam te wieczory, samotne wieczory. Kiedy siedząc w wannie, wsłuchując się w tekst starej piosenki, i bawiąc się butelka od szamponu, siedzę i myślę. Myślę gadając do pralki . 

Chyba nareszcie zaczynam to wszystko rozumieć. Odzyskuje siłę i podejmuje się walki, która nie będzie łatwa, ale dam radę. Muszę przecież nauczyć się żyć bez kogoś, kto nie jest wart nawet jednego mojego spojrzenia.

Podnieśmy szklanki w górę, wypijmy za nieodwzajemnioną miłość, za zranione uczucia,za te puste panny, które odbierały nam facetów, za niespełnione marzenia,za chore ambicje, za wylane łzy, za nieprzespane noce, za każdy rozmazany tusz.

Słodkich snów, Ty egoistyczny skurwielu.

Nawet jeśli wrócisz, ja już nie czekam.

Mimo że się staram, już nie mogę dziś oddychać Tobą.

Uzależniona od bycia sama ze sobą na wyłączność. Lubię moją samotność.