SYLWESTOWE <3
SEEEEEEEX ! :D
Postanowienia noworoczne są... chyba po raz pierwszy w moim życiu. Przynajmniej mogę stwierdzić, że te zmiany opłacą mi się. Nie tylko dla mojego dobra, ale i dla innych. Mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować, albo chociaż jedno największe, które mnie naprawdę, ale to strasznie denerwuje, mianowicie to, że jestem strasznie denerwującym największym fochem chodzącym po tym świecie a na dodatek przeważnie musi być tak jak ja sobie wszystko wymyśle. Dobrze chociaż, że to dostrzegam i widzę swoje wady - to już jestem na dobrej drodze ku zmianom. No i oczywiście chciałabym mieć większe ambicje jeżeli chodzi o naukę. A tak wgl to życzę wszystkim wytrwałości w dążeniu do swojego noworocznego celu i duuużo szczęścia w miłości i nie tylko. I Karci życzę jak najdłuższego wytrzymania bez papierosa ( jak na razię to w chuj dobrze się trzymasz :D ). Ja na Twoim miejscu już dawno bym poległa xd. To tyle :).