Święta, i po świętach. .
i po sylwestrze.
Fotek niestety nie mam na razie. ;<
Później jakieś wstawię. ;*
Podsumowując rok 2010..
Były przypały, były łzy, był smutek i żal..
Ale były też łzy szczęścia, wspaniałe chwile spędzone z przyjaciółmi,
i oczywiście Ty Kubuś. <3
Mimo wszystko ten tok był najwspanialszy w moim życiu, bo cały spędzony z Tobą Kubuś kochanie. ;**
Dziękuję Ci za wszystko.<3
Jakiś specjalnych postanowień nie mam, bo jak postanowię, to na pewno się nie spełni xD
ale mam kilka cichych marzeń. ;*
Oby do marca, a życie zmieni się o 180 stopni.. ;**
Kocham Cię Kubuś. <3 ;*