iigaa nigdy nie powiedziałam, że jestem święta.. też mam swoje za kołnierzem, ale nigdy nie wjeżdżam na niczyich rodziców.. a co do tamtego opisu to akurat w 100% jestem pewna, że był do mnie.. "jebnij się w łeb pustaku.." w odpowiedz na mój opis "co chciałaś tym osiągnąć..", który był odpowiedzią na to, że na praktykach widziałaś Maja..
i nigdy też nie powiedziałam, ani nie uważam, że świat kręci się tylko wokół mnie..
a jeżeli tamto to były dla Ciebie żarty, to fajne masz poczucie humoru..
iigaa ja na Ciebie najechałam? ciekawe czym.. miałaś kiedyś opis skierowany do mnie, ale teraz będziesz się wypierać.. i to nie były żarty, tylko pojechałaś po nich.. a jeżeli takie coś dla Ciebie to żart to żartuj tak ze mnie, a nie z moich rodzicow.. bo po mnie możesz jeździć wzdłuż i wszerz ile chcesz.. ale nigdy nie pozwolę by ktokolwiek mówił coś o moich rodzicach..
~eunice ok nie naciskam nie chcesz powiedzieć to nie... z resztą rozumiem cie na twoim miejscu też bym się nie zwierzała obcej lasce... heh "obcej" jak to teraz głupio brzmi xD pozdro i trzymaj się...
iigaa nie mam focha, nie chce mi się myśleć kim jesteś.. muszę usunąć Twojego przedostatniego komenta.. bo za dużo w nim jest.. no niby tak.. lepsze to niż nic.. ale.. ja już sama nie wiem.. chce zapomnieć i mieć świety spokoj..
a co do facetów to ten bankowo o wszystkim już dawno się domyślił.. teraz w sumie to zależy od niego.. chociaż ja i tak wiem, że już za późno na cokolwiek..
~eunice spróbuj się domyślić kim jestem, nie chce się ujawniać, bo nie o to chodzi, najważniejszą wiadomość masz, a mianowicie to, ze się znamy, teraz zależy od ciebie czy się somyślisz...
Faceci są nie obliczalni, wiem coś o tym, ale nic nie o sobie miałam pisać... Sami nie wiedzą czego chcą, a jak im się nie powie prosto z mostu to się nigdy nie domyślą...
~eunice Znamy się, ale to mało ważne... wiem, ze czasami lepiej milczeć, ale z miłością lepiej nie igrać... Skąd wiesz, że nie chce powiedział ci to wprost??? Może tylko sobie wkręcasz??? Może on też coś czuje tylko się zwyczajnie boi???
~be0kissable kochanaaa :D
aha zapomniałabym...
dobryyyyyyyyy ;d
rano czytałam notke...
będzie dobrzeee!
bo musi być :D
'nawet po najgorszej zimie będzie wiosna...'
ahh tamm ;d
pojechalim :D
do zobaczeniaaaaa za jakąś godzinkę :d
z nami będzieeee gittttttttt :D
i odje.bałaś z tym aparatem ;x
ale i tak cie kocham ;d
buuuziiii :*:*:*:*
O sobie: ...Tak było jeszcze niedawno:...
...Mała głupiutka dziewczynka...
...wierzyła, że można ufać miłości,...
...że kocha się ot tak po prostu...
...a teraz...
...stoi samotna wśród tłumu....
...jej łzy zmieszały się z deszczem...
...a ona nie ma już sił...
...by iść...
...by walczyć...
...by żyć...
...zapomniała,...
...że słowa mogą ranić bardziej...
...niż najostrzejsze kamienie,...
...więc teraz ma za swoje,...
...bo miłość bywa bezwzględna...
...nie liczy się z nikim...
...Ta mała smutna dziewczynka...
...już więcej tego nie zrobi...
...nie zaufa już więcej miłości,...
...bo ona zabiera..nie daje...
...zawsze zostawia ślad......- smutek i żal...
...to jej najbliżsi bracia...